Nastrojowe światło uzupełniające, czyli wybieramy kinkiety do salonu

0
1448

Jak wiadomo, światło nie służy wyłącznie do tego, by w mieszkaniu było widno. Same źródła światła, czyli lampy pełnią funkcję dekoracyjną, a odpowiednio ukierunkowany strumień światła o dobrze dobranej jasności potrafi modelować optycznie pomieszczenie, na przykład sprawiać, że wydaje się większe lub przytulniejsze.

Kinkiety do salonu jako światło uzupełniające

Najczęściej spotykanym schematem oświetlania salonu jest połączenie centralnie usytuowanego światła głównego pod sufitem i kilku kinkietów lub innych bocznych źródeł światła. Dzięki temu pokój jest równomiernie oświetlony, bez ostrych cieni i dużych różnic w natężeniu światła. Kupując kinkiety do salonu trzeba wziąć pod uwagę ich odpowiednie rozmieszczenie – nie powinno ich być ani zbyt dużo, ani za mało.

Dobór kinkietów do salonu jest najłatwiejszy, gdy decydujemy się na aranżację całego pokoju jedną kolekcją – producenci często tworzą takie zestawy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by trochę pokombinować z różnymi kształtami i rodzajami światła, jednak aby końcowy efekt był satysfakcjonujący, warto skonsultować się z architektem wnętrz.

W dużych salonach uzupełnienie głównego źródła światła dodatkowymi, bocznymi lampami zwykle jest wręcz koniecznością. I choć często montuje się je na suficie, to wiele osób wciąż wybiera do salonu kinkiety. Ich dodatkową zaletą jest to, że podczas wieczornej lektury czy oglądania filmu można zrezygnować z głównego światła, zostawiając wyłącznie delikatne, boczne oświetlenie. W tej roli dobrze sprawdzą się nowoczesne kinkiety oświetlające ściany – zwykle dają one podwójny strumień światła, skierowany ku sufitowi i podłodze.

Nie bez znaczenia jest barwa światła – do kinkietów najczęściej używane są żarówki o ciepłym odcieniu, chyba że ich funkcją jest doświetlanie ścian – wtedy stosuje się światło neutralne.

Kinkiety do salonu jako główne źródło światła

W mniejszych salonach może się okazać, że dobrze rozmieszczone kinkiety o odpowiedniej mocy doskonale spełniają funkcję jedynego lub przynajmniej głównego źródła światła. Wtedy warto zadbać o to, by były to kinkiety o typowej budowie – z kloszem lub abażurem, zapewniające dość szeroki i równomierny strumień światła. Jest to jednak rozwiązanie stosowane dość rzadko.

Można jednak odwrócić proporcje, by większość światła w salonie pochodziła z kinkietów, a oświetlenie sufitowe uzupełniało środek pokoju lub na przykład stolik kawowy. Ciekawym pomysłem jest wykorzystanie w tym celu dużej lampy podłogowej.

Najczęściej spotykane kinkiety do salonu

Kinkiet najczęściej występuje w swojej klasycznej formie – to znaczy lampy z kloszem, a czasem abażurem, przymocowanej na stałe do ściany. Nie oznacza to jednak, że wszystkie są wykonane w tym samym stylu – wiele z nich posiada nowoczesne wzornictwo lub rozwiązania pasujące nawet do najnowocześniejszych wnętrz.

Kinkiety to ogólne określenie na lampy ścienne – niektóre mają wyraziste kształty, a inne płasko przylegają do ściany, często kierując światło tak, by rozchodziło się wzdłuż ściany, na której zostały zamocowane. Wybór kinkietów do salonu jest zatem ogromny, a z rodzajami tych lamo można zapoznać się na przykład tu: https://lampy-kinkiety-oswietlenie.dom.pl/829-kinkiety-do-salonu-jadalni. Warto też przeszukać Internet w poszukiwaniu inspiracji – współczesne możliwości aranżacji światła są nieograniczone. Jedynym, co może nas ograniczać, jest własna wyobraźnia – zatem jeżeli brak nam własnych pomysłów, można wykorzystać gotowe rozwiązania lub zaczerpnąć z nich najciekawsze elementy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ